OŚWIADCZENIE Komitetu Wyborczego Wyborców „Grzegorz Braun – Konfederacja”
W związku z przebiegiem debaty wyborczej kandydatów ubiegających się o wybór na urząd prezydenta Rzeszowa, przeprowadzonej przez radio Zet w dniu 6 czerwca br., wyrażamy oburzenie i składamy stanowczy protest wobec postawy i zachowania prowadzącego debatę, tj. red. Andrzeja Stankiewicza.
Prowadzący miał czelność pouczać i upominać, a ostatecznie arbitralnie wykluczyć z debaty pana Grzegorza Brauna – posła na Sejm RP i kandydata na ważny urząd publiczny, odwołując się do skrajnie subiektywnie pojmowanego i nigdzie niezdefiniowanego pojęcia „mowy nienawiści”.
Tymczasem pan Grzegorz Braun, odpowiadając na zadane mu przez prowadzącego pytania, wyraził własną opinię na temat zachowań pewnych środowisk i polityków pełniących ważne stanowiska państwowe. Prezentując krytyczne stanowisko wobec w/w posługiwał się określeniami zdefiniowanymi w Słowniku języka polskiego (np. PWN). Prawo do zdecydowanych i jednoznacznych wypowiedzi wygłaszanych w publicznej debacie politycznej, wynikające wprost z zapisów Konstytucji RP, zostało dodatkowo potwierdzone licznymi orzeczeniami krajowych sadów powszechnych i Europejskich trybunałów.
Zważywszy, że debata była prowadzona w trakcie kampanii wyborczej i w związku z nią, to opisane powyżej zachowanie prowadzącego – w naszej opinii – narusza nie tylko równość szans kandydatów, zapisaną w prawie wyborczym i konstytucyjne prawo do swobody wypowiedzi, ale również obowiązujące normy wynikające z prawa o radiofonii i telewizji oraz kodeksu etyki dziennikarskiej.
Wobec powyższego wzywamy redakcję radia Zet do wyjaśnienia zaistniałej sytuacji i wyciągnięcia konsekwencji wobec red. Andrzeja Stankiewicz – prowadzącego debatę oraz do publicznego przeproszenia pana posła Grzegorza Brauna za nieetyczne i nieuczciwe zachowanie redakcji podczas debaty.
Uwagi sztabu wyborczego Grzegorza Brauna zebrane po ocenzurowanej debacie w Radiu ZET w dniu 6 czerwca 2021
Wróciła cenzura, jak za pierwszej komuny. Poseł Braun został wykluczony z debaty, po tym jak stanął w obronie moralności publicznej i przeciwstawił się demoralizacji dzieci, składając deklarację, że jako prezydent Rzeszowa nie zezwoli na paradę środowisk LGBT, stojąc twardo na gruncie zapisów Konstytucji RP:
Art. 31.
Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
SKANDAL: dziennikarz (???) prowadzący debatę wyborczą w radiu Zet miał czelność upominać (!!!) Posła na sejm RP i kandydata na ważny urząd publiczny, za to że ten wyraził własną opinię, posługując się określeniami zdefiniowanymi w Słowniku języka polskiego:
https://sjp.pwn.pl/sjp/dewiant;2554941.html
https://sjp.pwn.pl/sjp/psychopata;2572963.html
Teraz już wiecie co czeka normalnych ludzi, jak będą chcieli bronić swoich przekonań, wartości i rodzin. Dziennikarz (???) prowadzący debatę wyborczą w radiu Zet miał czelność upominać(!!!) Posła na sejm RP i kandydata na ważny publiczny urząd, za to że ten wyraził własną opinię, posługując się określeniami zdefiniowanymi w Słowniku języka polskiego.
https://sjp.pwn.pl/sjp/dewiant;2554941.html
https://sjp.pwn.pl/sjp/psychopata;2572963.html
Orwell w czystej postaci – „Ministerstwo prawdy” w radiu Zet. Dziennikarz (???) prowadzący debatę miał czelność upominać(!!!) Posła na sejm RP i kandydata na ważny publiczny urząd, za to że ten wyraził własną opinię, posługując się określeniami zdefiniowanymi w Słowniku języka polskiego.
https://sjp.pwn.pl/sjp/dewiant;2554941.html
https://sjp.pwn.pl/sjp/psychopata;2572963.html
Sondaże musiały mocno skoczyć w górę p. Grzegorzowi, skoro w radiu Zet wyłączono mu mikrofon pod kretyńskim pretekstem.
Dość tego! Wreszcie trzeba zatrzymać to szaleństwo politpoprawności. Dziś wyłączyli mikrofon Braunowi, a jutro zaczną wsadzać nas do więzienia za „myślozbrodnie”.
Słuchający debaty w radio Zet przekonali się, po tym, jak wyłączono mikrofon p. Grzegorzowi tylko głosowanie na Brauna w wyborach na prezydenta Rzeszowa daje nadzieję na normalność.