Konfederacja przygotowuje projekt ustawy „zabezpieczającej” Fundusz Rezerwy Demograficznej

Konfederacja przygotowuje projekt ustawy „zabezpieczający” Fundusz Rezerwy Demograficznej i zapewniający Polakom „dywidendę narodową od zasobów, złóż, bogactw naturalnych i aktywów narodowych” – oświadczył w środę poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

„Chcielibyśmy, by obywatele polscy nie tylko ponosili ciężary, nie tylko wystawieni byli na ryzyko konsekwencji złych rozwiązań ustrojowych, złego administrowania państwem, także spółkami Skarbu Państwa. Chcielibyśmy, by obywatele polscy mogli być także +profitentami+, czerpać zyski z tego, co jest bogactwem ziemi i na ziemi, dostępnym w granicach Rzeczypospolitej Polskiej” – oświadczył Braun podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Wyjaśnił, że do tego właśnie sprowadza się istota przygotowywanego przez Konfederację projektu dot. dywidendy narodowej. Według niego, Fundusz Rezerwy Demograficznej (FRD) „budzi pokusy kolejnych rządów, które dość łatwo wyciągają rękę w stronę rezerwy demograficznej”. „Chcielibyśmy, żeby to także zostało zdyscyplinowane prawnie i żeby nie było możliwe sięganie po pieniądze, które mają gwarantować bezpieczeństwo socjalne przyszłych generacji, i chcielibyśmy jedno powiązać z drugim, a zatem (powiązać) przyszłość narodu i możliwe do uzyskania, także w przyszłości, pożytki, zyski z gospodarowania, eksploatowania bogactw naturalnych i dysponowania aktywami narodowymi, które dzisiaj stanowią obiekt zakusów kolejnych ekip rządzących” – stwierdził Braun.

Poseł Konfederacji Janusz Korwin-Mikke zaznaczył, że w Polsce złoża należą do narodu, w odróżnianiu od np. Stanów Zjednoczonych, a więc – jak mówił – „trzeba zrobić z tego użytek”. „Lat temu 30 proponowałem, żeby wszystkie te złoża były poddawane eksploatacji z licytacji, a nie tak jak obecnie +po uważaniu+. Czyli ten, kto (w licytacji) obieca (państwu) więcej za wydobytą np. tonę miedzi, ten dostaje koncesję (na wydobycie miedzi) i on płaci do Skarbu Państwa” – wyjaśniał.

Według niego, pieniądze z takich koncesji powinny być przeznaczane na wspomniane przez Brauna zabezpieczenie socjalne Polaków. „Ponieważ mamy w tej chwili dziurę w budżecie, jeśli idzie o emerytury, bo nie ma nic w funduszu emerytalnym, trzeba te pieniądze przeznaczać na fundusz emerytalny, a nie dopłacać z budżetu. To jest chyba najprostsze rozwiązanie, pozwalające załatać dziurę w tym budżecie, zapewniając emerytom normalne życie i obiecane im pieniądze” – przekonywał Korwin-Mikke.

„Składamy dzisiaj prośbę do Biura Analiz Sejmowych o analizę rozwiązań, które funkcjonują w innych krajach, między innymi w Norwegii, gdzie zyski z eksploatacji, wydobycia ropy czy gazu, poza budżetem wprost kierowane są na FDR. Chcemy, by takie rozwiązania były wdrożone także w Polsce” – oświadczył przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza. Dodał, że kolejnym krokiem będzie złożenie przez Konfederację projektu ustawy. (PAP)

Autor: Mieczysław Rudy, Bankier.pl

rud/ itm/

Komentarze