Konfederacja apeluje o wycofanie polskich żołnierzy z Iraku. Winnicki komentuje słowa ajatollaha Chamenei’a o „małym, złym kraju w Europie”

Konfederacja podtrzymuje swój wniosek o wycofanie polskich żołnierzy z Iraku oraz domaga się parlamentarnej debaty o polskim interesie narodowym na Bliskim Wschodzie. Posłowie Konfederacji chcą także przyjęcia stanowiska „opartego o polską rację stanu, a nie o dyrektywy Waszyngtonu”.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Grzegorz Braun zwrócił uwagę na odrzucony w środę przez Izbę wniosek Konfederacji, w którym partia proponowała, aby Sejm wezwał „organy wykonawcze władzy państwowej – prezydenta i rząd – do wycofanie wojsk polskich, żołnierzy z terytorium Iraku”.

– Ten projekt został właśnie odrzucony, i to nie w głosowaniu, tylko w trybie odrzucenia wniosku formalnego – poinformował. Wskazał przy tym, że w Sejmie IX kadencji „większość parlamentarna ani myśli przychylać się do jakichkolwiek projektów, przez nią samą niewysuniętych”.
Korwin-Mikke: nie mamy żadnych zobowiązań wynikających z NATO

Poseł Janusz Korwin-Mikke ocenił, że należy sprostować fragment wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. Szef polskiego rządu stwierdził, że – jak mówił poseł – „Polska realizuje na Bliskim Wschodzie zobowiązania NATO”. Korwin-Mikke przypomniał, że z art. 6 Paktu Północnoatlantyckiego wynika, że NATO „działa tylko na obszarze północnego Atlantyku, włączając w to obszar Morza Śródziemnego”.

Tymczasem – jak zauważył – Irak nie leży w tym obszarze. Ocenił więc, że „nie mamy żadnych zobowiązań wynikających z NATO”. Zaznaczył także, że wojska polskie znalazły się w Iraku na zaproszenie tamtejszego rządu „żeby szkolić ich żołnierzy”, jednak sytuacja się zmieniła, gdy dwa dni temu iracki parlament przyjął uchwałę wzywającą obce wojska do wycofania się z Iraku.

Z kolei poseł Robert Winnicki odniósł się do fragmentu środowej wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza, który czeka na reakcję USA. – Poczekajmy jeszcze na oświadczenie prezydenta Stanów Zjednoczonych. On zapowiedział takie oświadczenie – jak Stany Zjednoczone interpretują tę sytuację – mówił szef polskiej dyplomacji.
Winnicki: chcemy stanowiska związanego z polskim interesem narodowym

– My, jako Konfederacja, chcemy debaty w polskim parlamencie, i chcemy stanowiska polskiego, związanego z polskim interesem narodowym. Takiego, które oparte jest o polską rację stanu na Bliskim Wschodzie, a nie o dyrektywy Waszyngtonu – oświadczył Winnicki.

Według niego, brak suwerennej polityki zagranicznej Polski „odbija się dzisiaj czkawką w sytuacji związanej m.in. z Izraelem na Bliskim Wschodzie i polityką historyczną”.

– Przede wszystkim żądamy realnej, otwartej debaty na temat tego, jak definiowane są interesy polskie w polityce zagranicznej, zwłaszcza w tym szczególnie ważnym regionie – podkreślił prezes Ruchu Narodowego.
Ajatollah Ali Chamenei o wrogach Iranu

Winnicki zwrócił też uwagę na środową wypowiedź przywódcy Islamskiej Republiki Iranu ajatollaha Ali Chamenei w telewizji Al Jazeera. Mówił on o „małym, złym kraju w Europie, w którym spotykali się wrogowie Iranu”.

– Nie wiemy, czy odnosiło się to do państwa polskiego, ale przywódca Iranu użył sformułowania o małym, złym kraju w Europie, gdzie spiskowano przeciwko jego państwu. A wiemy, że Iran jest zdolny do prowadzenia działań asymetrycznych również poza swoim terytorium, czy w najbliższym sąsiedztwie – zastrzegł Winnicki.

Poseł Konfederacji wskazał też na możliwe zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego, czym według niego powinna zająć się sejmowa Komisji ds. Energii i Skarbu Państwa. Przekonywał, że po ewentualnej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie mogą wzrosnąć ceny surowców. Polska zaś może mieć problemy z ich pozyskiwaniem nie tylko z tamtego regionu.

– W związku z tymi działaniami, które mogą się +rozlać+, mogą być w nie zaangażowani również głowni dostawcy surowców energetycznych do Polski, czyli Stany Zjednoczone i Federacja Rosyjska – ostrzegał.

Według Winnickiego, władze powinny tym się zająć, tymczasem – jak mówił – „większość rządząca dezerteruje na każdym froncie wobec wypracowania suwerennego stanowiska”.

Komentarze