SKANDAL! Grzegorz Braun został uciszony w Sejmie bo mówił rzeczy niewygodne dla PiS

Grzegorz Braun zwrócił uwagę na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych na to, że PiS nie daje opozycji okazji do dyskusji. Konfederata zauważył, ze politykom spoza Prawa i Sprawiedliwości skraca się czas na wypowiedź do zaledwie kilka sekund. Przewodnicząca nie dała Braunowi nawet skończyć wystąpienia tylko wyłączyła mu mikrofon.

Skandal i przejaw bezczelności władzy miał miejsce na Komisji Finansów Publicznych. Poseł Konfederacji, Grzegorz Braun, poruszał w swoim wystąpieniu kilka ważnych kwestii. W swoim przemówieniu napomknął również o tym, że PiS nie daje opozycji okazji do dłuższych wystąpień i dyskusji.

– Szczęść Boże, dobry wieczór […] Jak widać z praktyki […] IX kadencji, nigdy i nigdzie nie ma czasu i miejsca na rozmowę o sprawach zasadniczych. Ani na sali obrad plenarnych, gdzie głos opozycji liczy się raczej w sekundach […]; ani tutaj na posiedzeniu komisji […] – mówił Grzegorz Braun.

Zamiast zastanowić się nad tym zarzutem i rozważyć go, przewodnicząca komisji… wyłączyła Konfederacie mikrofon!

Za: Najwyżej Czas!

Komentarze